07 października 2004, 07:46
Mijaja kolejne sekundy... minuty... godziny... dni... tygodnie... i jest mi coraz ciezej... Boje sie ze to co nas laczy przeminie... Po tak dlugim czasie kiedy On bedzie tam w Toruniu a ja tu... Ale wiem ze na to nie pozwole... On jest jedyna osoba ktora tak mocno potrafilam pokochac... A najwarzniejsze jest wart milosci nawet wiekszej niz moja.... Niedlugo bedzie osiem miesiecy od kiedy jestesmy razem... Niektorym moze wydac sie ze to krotko innym ze nie... Ja zaliczam sie do tej drugije grupy... Bo to moj pierwszy tak dlugi zwiazek, Jego zreszta tez i mam nadzieje ze bedzie jeszcze dlugo dlugo trwal... Eh notka nadzieja pisana.... Co milosc robi z czlowieka... Pozdrawiam wszystkich....