Archiwum grudzień 2003


No i po kolacji hehe ;P
24 grudnia 2003, 18:47

Wiec juz po kolacji, w sumie sadzilam ze bedzie troszke inaczej bardziej uroczyscie ale cos sie tu mamy oszukiwac.... Byla kolacja, kazdy zjadl, potem symboliczne prezenty pod choinka bo wiadome rodzice siem wykosztowali sprawiajac mi kompa i jest bosko hehe, a potem kazdy do swoich spraw, maly wybyl z domu rodzice ze starszybm braciakiem i wujaszkiem gadaja na jakies powazne tematy i w ogole, a ja siedze pred kompem, hehe mam wybyc dzis na pasterke czyli hehe na browarka.... Jestem ciekawa czy cos z tego wyjdzie, ale jak nie to siem nie zalamie hehe..... Jutro dopiero impra sie ostra szykuje, o 15 wbijamy sie od kumpla, pijemy do 21, a potem wybywamy na disco i co wy na to..... Rzeznia max bedzie hehe.... Juz sie nie moge doczekac, a narazie mowie wam wszystkim wesolych, pogodnych, zdrowych, zniezapomnianych swiat ;D papatki

Kubus Puchatek na moim dywanie....
23 grudnia 2003, 15:07

Moja wczesniejsza notka byla beznadziejna i czuje sie w obowiazku zrewazowac sie za to wszystkim czytelnikom, niestety nie mam zielonego pojecia o czym mam napisac..... W sumie dzis troszke sie zdazylo, jako grzeczna coreczka pojechalam z rodzicami do miasta choc mialam wiecej tego nie robic, ale wcale nie zaluje.... Sprawilam sobie fajniutki dywan z Kubusiem Puchatkiem i Prosiaczkiem na glowie Kubusia jest fajniutki i w ogole.... Jak to moja rozbiegana mamuska wbila sie do sklepu meblowego w poszukiwaniu kanapy do pokoju chlopakow...... Weszlam za nia pozniej i co?......... Zyciowe zwatpienie, stoi tam koles z ktorym w maju ostro sie bawilam, raczej ja prawie nic nie pamietam......... Na jego widok wymieklam, naszczescie mnie nie zauwazyl bo gadal z jakims klientem, ale byl to dlamnie niezly szok.... Hehe tak w ogole nie znamy sie ale wiadome jest jak to na imprezce leje siem wodeczka strumieniami, jak  pamietam byla to ostra impreza na domu nad jeziorem w maju, hehe kosta i w ogole pogoda ble, ale oddalo.... W sumie po imprezce bylo glosno o moich wyczynach, a ja co mialam powiedziec, skoro nic nie pamietala...... Nawet balam siem ze moze zadaleko zagalopowalam ale hehe nie jest spoko..... Zyje i unikam go jak ognia, naszczescie widuje go raz na uuu jakies 3 miechy a moze i zadziej...... Jutro wigilia, hehe juz siem nie moge doczekac tego zarcia, a w czwarteczek na dyskoteke, to dopiero bedzie odjazd, hehe......... No i pozniej sylwek, a ja nie wiem co mam na siebie wlozyc, jakie buty, mam max dylemat ale oby skonczyl sie pomyslnie...... Zycze wszystkim wesolych swiat, ludzie cieszmy siem zyciem ;P

To sie nazywa zycie.... hehe
21 grudnia 2003, 20:10

A wiec jest zajebiscie, dzis mikolaj przyniusl nowego kompa.... Hehe troszke siem pospieszyl ale co tam..... W porownaniu ze starym kompem ten to uuu nie mam slow..... Jest boski i w ogole, hehe chyba sie zakochalam.... Tamten stary trafil do mojego pokoju jutro braciak ma mi net przeciagnoc wiec tez bedzie cakiem ciekawie, zawsze bede miala dostep do net.... Normalnie nie dochodzi do mnie, ze mam nowego kompa.... Starzy zawsze burczeli , ze nam nowego nie kupia bo sie pozabijamy i w ogole takie tam...... No i w ogole byly texty, ze gdzies wywioza to bedzie spokoj w domu, a tu patrzecie...... Hehe kupili i kasy nie szczedzili..... Jak dlamnie komp jest extra, wreszcie filmy ida i w ogole wszystko spoko nie to co na starym 15minut czekac zeby stronke otworzyc.... Dobra bede juz konczyc o tym moim pieknym kompie, hehe bo pomyslicie, ze sie chwale ( a nie ;P )..... Dobra poza tym jest juz kolejka i teraz mlodszy braciak czeka na kompa wiec ja pomykam papapa

Nareszcie wolnosc ;) (notka 61)
19 grudnia 2003, 15:54

Hehe, juz piateczek, ostatni dzien w szkole i poczatek wielkiej wolnosci przez 16 dni hehe...... Ogolnie dzis w szkole bylo oki, w sumie nic ciekawego nie robilismy, siedzielismy na kazdej lekcji i gadalismy o glupotach, a na dwoch przedostatnich byl konkurs piosenki angielskiej i bylo spoko...... Hehe ludzie nasz czlowiek wygral(czyli kumpela z klasy), w ogole bosko spiewaly hehe............. Kara autograf prosze i dupku wejdz tu czasem.... A poza tym dzis wielki dzien, braciak wlasnie w bialym zakupil nowego kompa i bedzie bomba, hehe ja starego do siebie zabiore a wtedy ludzie strzeszcie siem ;P....... Ale to dopiero po swietach zapewne ;(......... Ale mniejsza z tym, zero szkoly to jest najlepsze.........(...........Sistars - Synu.........)- fajny kawalek ;P a poza tym chyba bede juz konczyc ostatnio nie mam w ogole pomyslow do pisania hehe ale co tam, to juz 61 noteczka wiec jest bosko ;P  POZDRAWIAM wszystkich czytajacych ;P

Czuje sie okropnie.........
16 grudnia 2003, 21:37

Wrocilam wlasnie z kosciola mamy teraz rekolekcje i znowu zaczl dzialac na ten czas nasz chorek........ Jak zawsze bylo calkiem niezle, i ogolnie czulam sie tez dobrze, bylam u spowiedzi i mialo byc wszystko spoko....... Jednak niestety nie moglo............... Moj .................. i .................... nie bede klac, ale ja poprostu go nienawidze................... To glupi, bezmuzgi gowniaz, ktory mysli ze pozjadal wszystkie rozumy, a tak naprawde jest totalnym debilem................. Wiadome ledwo sie uczy, a to dlatego ze mu wszystko wolno, lazi od rana do wieczora niewiadomo gdzie i tylko kiedy ja, albo starszy braciak zaczniemy siem drzec rodzice zaczynaja siem interesowac czemu............... Jak to czemu? Ja cale zycie mialam przesrane w domu i to rowno, tak jest i do tej pory, a on ma pelny luza, mozna to podsumowac.............. Kochany Piotrus narabie sie jak swinia, a rodzice na to idz kochany sunku wytrzezwiej a jutro znowu sie najebiesz i bedzie fajnie............... Pozwalaja mu na wszystko, a najgorszym bolem jest to, ze jezeli zaczne siem na niego wydzierac bo znowu czegos nie zrobil i w ogole ma wszystko w dupie, to oczywiscie jest to moja wina i ja nie powinnam siem na niego wydzierac................. Ale jakie on ma tez argumenty............. Glupi gnoj, nie pozwole na to, aby na mnie wrzeszczal i kiedys mnie poniesie to zrobie mu krzywde wyrwe mu jezor zeby wiecej gadac nie mogl skrece kark pocwiartuje i wywale przez okno.....................