24 grudnia 2003, 18:47
Wiec juz po kolacji, w sumie sadzilam ze bedzie troszke inaczej bardziej uroczyscie ale cos sie tu mamy oszukiwac.... Byla kolacja, kazdy zjadl, potem symboliczne prezenty pod choinka bo wiadome rodzice siem wykosztowali sprawiajac mi kompa i jest bosko hehe, a potem kazdy do swoich spraw, maly wybyl z domu rodzice ze starszybm braciakiem i wujaszkiem gadaja na jakies powazne tematy i w ogole, a ja siedze pred kompem, hehe mam wybyc dzis na pasterke czyli hehe na browarka.... Jestem ciekawa czy cos z tego wyjdzie, ale jak nie to siem nie zalamie hehe..... Jutro dopiero impra sie ostra szykuje, o 15 wbijamy sie od kumpla, pijemy do 21, a potem wybywamy na disco i co wy na to..... Rzeznia max bedzie hehe.... Juz sie nie moge doczekac, a narazie mowie wam wszystkim wesolych, pogodnych, zdrowych, zniezapomnianych swiat ;D papatki