Archiwum wrzesień 2003


"""":::::,,,,.........,,,,:::::""""
30 września 2003, 14:14

Jest nic, bedzie nic i musi byc nic
Wszystko co jest jest niczym
Wszystko co bylo jest niczym
Wszystko co bedzie, bedzie niczym
Bo nie ma nic co trwalo by wiecznie
Wszystko przemija, wszystko sie konczy
Nic nie zostaje

I JAK WAM SIEM PODOBA?
28 września 2003, 14:57

co powiecie na to? czy teraz wyglada lepiej? mi sie to podoba tylko trzeba bedzie jeszcze na tym popracowac tak w ogole to ciagnelam kilka naprawde fajnych szablonow ale narazie umiescilam ten bo chyba najbardziej mi siem podoba ale niedlugo moze przyjsc kolej na inne ktore sa rownie interesujace :)

I DALEJ TRZEBA BIEC!!!
28 września 2003, 11:57

jest juz niedziela za oknem calkiem ladna pogoda pobudza do zycia ale zastanawiam sie czasem jak to jest ze wszyscy chodzimy po tej ziemi dazymy do czegos co po za chwilowym szczesciem nic nam nie daje jestesm jak opentani ciagle biegniemy gdzies bez celu staramy sie walczymy z trodnosciam ale po co? od kilku lat zdaza mi sie czasem wyjsc z siebie i spojrzec na wszystko z troche innej strony to dziwne uczucie przesladuje mnie kilka lat to przedstawia mi nasza szara rzeczywistosc wtedy widze bezkresna gonitwe za niczym podazanie ludzi do zludnego szczescia jak marionetki na wielkiej scenie na scenie zycia

WYPADALOBY COS NAPISAC...........
27 września 2003, 19:31

wiec siedze juz chyba od 11 z jedna godzinna przerwa i ciagle probuje zrobic cos aby moj blog wygladal jakos ladnie bo w sumie wydaje mi sie ze tak jak np prowadzony zeszyt odzwierciedla dusze czlowieka tak i w tym przypadku moj blog wiec niechcialabym aby przedstawial mnie w zlym swietle tak w ogole wczoraj jak zwykle ania musiala siem napic suysz pamietasz moze sarmackie (browarek z wegorzewskiej biedronki) wczoraj pilam je z izka i dwoma chlopakami no i jeszcze winko bylo oczywiscie hihi bylo fajnie potem dziwnie siem wszystko potoczylo ale i tak bylo pieknie :) nie bede wnikac w szczegoly bo moze te osoby niechcialyby aby ktos poza nami to wiedzial wiec bedze siedziec cicho a po za tym olu prosilas mnie o przemyslenia ja juz nie potrafie moze kiedys mi siem to udawalo ale wtedy moja glowa byla zabita problemami i wytwarzala wiecej emocji teraz tak niejest i chyba dobrze o tym wiesz jak narazie bez malych drobnostek moze zycie jest bez troskie bo o co tu siem martwic mam dach nad glowa zawsze pelna lodowke i w ogole jedynie male drobnostki drzazgi gdzies czasem siem wbija i wiadome ze choc mala rana ona tez potrafi bolec dobra ja juz bede konczyc bo za duzo napisze i nikt nie przeczyta wtedy bedzie dol ;(

PS. pozdrawiam wszystkich i wpisywac sie do mojej dzis zalozonej ksiegi gosci :)

ACH!
26 września 2003, 14:59

siedze teraz w domciu niedawno skonczylam lekcje i jakos dziwnie ogarnia mnie chandra juz dawno nie mialam czegos takiego ciagle chec mi sie beczec wszystkom w kol mnie sie uklada w zyciu i w milosci tylko ja jak zwykle sama ze swoimi problemami tak bardzo mi brakuje czyjegos dotyku pieszczot kiedy patrze na radosc dwojga ludzi to dochodze do wniosku ze mi nigdy cos takiego sie nie przydazy :( dzis ostatnia lekcja byla religia mialam ja z praktukantem on jest taki slodki z jego twarzy nigdy nie znikal usmiech jakby nie mial zadnych zmartwien ani nic chcialabym tak umiec :(