Archiwum 14 października 2004


Rozmowa....
14 października 2004, 19:37

Na gadu rozmawialismy zadko od kiedy zeczelismy byc razem... W sumie jesli juz gadalismy to zaczynalismy sie klocic... Teraz rozmawiamy... On z Torunia, ja z domu... Z kazda chwila coraz bardziej czuje sie zalamana... Lzy plyna z oczu... A On wreszczie napomina o tym czego sie domyslalam... Wiedzialam ze tak bedzie kiedy wyjedzie... To sie poprostu skonczy... ;( Zabil moje zludzenia... Nie chce w to wierzyc, ze tak mysli, nie chce... A on wciasz mnie o tym przekonuje... Czar prysl... Ja sie nie podniaose... Co ja mam teraz zrobic... Czemu?... RATUNKU!!!