Archiwum 10 listopada 2003


I CO TERAZ BEDZIE?
10 listopada 2003, 13:24

wiec po pierwsze jak widac wreszcie zrobilam archiwum meczylam siem nad nim od ponad miecha i nic z tego nie wychodzilo az dzis spokojnie do tego podeszlam z opanowaniem pokombinowalam pierwszo poradzilam siem brata ale on ciemny w tym wiec postanowilam pokombinowac i co udalo mi siem jak widzicie z tego powodu jestem max zadowolona i w ogole poza tym ze jestem bogiem i zrobilam to co mnie najbardziej draznilo posunelam siem do chyba zlej rzeczy dalam adres tego bloga dla osoby ktora po przeczytaniu pewnej notki moze siem na mnie krzywo patrzec choc sadze ze tak jest juz i teraz ale troche siem boje zauwazylam ze ostatnio boje siem wszystkiego ciemnosci bycia samej starosci bolu itd co siem zemna dzieje??

CZAS MNIE WYPALA
10 listopada 2003, 12:26

jest wczesna godzina rodzinka juz cala na nogach od kilku godzin kazdy ma jakies zajecie braciak siedzi u mnie w pokoju i slucha muzy mamuska ojciec starszy braciak i jego dziewczyna mieszaja w tyiaca przy tym dzielac siem pogladami na rozne tematy a ja jak zwykle kazda wolna chwile wykorzystuje na siedzenie przy kompie czuje sie ostatnio jakos dziwnie tak jakbym byla nie spelniona chcialabymcos zrobic cos innego moze nawet cos drastycznie zmienic ale nie wiem co w mojej glowie klebi sie tysiac mysli i nie potrafie juz powoli nad nimi panowac jest juz poniedzialek a pamietam jak niedawno siem zaczynale ten dlugi weekend czuje jakby czas uciekal wymykal sie z pod mojej kontroli minal piatek sobota niedziela i nie wiem nawet kiedy nic przez ten czas nie zrobilam i boje sie ze tak bedzie juz do konca ze nie obejze sie kiedy czas przemknie mi przez palce bede siedziala na krzesle przy oknie w okularach owinieta kocem i patrzyla na swoich wnukow biegajacych po podworku ze ten czas przeleci a ja nic nie zrobie lub nie zdaze czegos zrobic a tak na marginesie czasam uwazam ze za duzo mysle bo zazwyczaj na dobre mi to nie wychodzi