Archiwum styczeń 2004, strona 1


Nuda....
04 stycznia 2004, 16:37

Jest nieziela, a ja dzis postanowilam ze siedze w domu, trzeba troche odpoczac od tych wszystkich imprez, lazenia po barach i w ogole... Wstalam dzis ok 11, przez kolezanka ktora mnie o tej porze odwiedzila, hehe a ja jeszcze spalam.... Ogolnie czas zlecial bardzo szybko.... Lozko poscielilam chyba o 14 i wtedy dopiero doprowadzilam siem do normalnego stanu, potem obiadzik i...... Nudno nie mam co robic, spakowalam juz plecak hehe, jutro do szkoly i wiecie co zrobilam?.... Przekulam sobie brode hehe, wyciagnelam stary kolczyk, wyczyscilam go i niestety nie mialam swojej ukochanej igielki 12 (ale to dobrze, bo za groba), tylko na moim skladzie byla 14 wiec odpada ;).... Poszlam do kuchni, wykabinowalam jakas normalna igle hehe, minela chwilka i piekne sreberko lsi sie w mym doleczku ;P.... Norma trzeba kryc przed starszymi teraz bo chybaby nie wytrzymali, do kolczyka w pepku przyzwyczajali sie bardzo dlugo, a do brody watpie czy by sie przyzwyczaili.... Ale co tam znajac mnie to za 3, 4 dni mi siem znudzi i go wyjme hehe.... Cala ja..... A teraz nie wiem co mam robic, probowalam nawiazac kontakt z moja Sysunka, ale siem jakos nie dalo, czasem do mnie mrugala, ale nic poza tym...... Pytalam siem jej czy chcialaby miec faceta, niestety nie odpowiedziala, ale sadze ze by chciala...... Bo kto lubi zycie w samotnosci?... Przynajmniej nie ja i nie moje kochane zwierzatko bo one z natury nie lubia samotnosci, dlatego musze sie postarac i znalesc jej faceta, a potem i moze mi siem jakis znajdzie ;]..... Ale co tam narazie dobrze jest jak jest....... POZDO 600 ;P

Obiecana notka o wspanialym sylwestrze.......
02 stycznia 2004, 22:02

Tak i tez bylo.... Sylwester byl naprawde wspanialy.... Sadze ze to najlepszy jaki do tej pory przezylam, jednak nie wiem co jest tego zasluga.... Czy ogolnie klimat i ludzie, czy tez on..... Slodki nieznajomy, a zarazem tak bliski.... Na poczatku bylo dziwnie, chyba ciezko bylo sie nam znalezc w tym calym towarzystwie, nie bylismy u sienie wiec czulismy sie troszke dziwnie, tym bardziej ze nie dokonca bylismy o wszystkim poimformowani..... Wiec na poczatku bylo ciezko, to fakt...... Potem kiedy zebrali siem juz wszyscy, poszly w ruch pierwsze kieliszki, zaczelo robic sie super.... Po kilku glebszych wbieglysmy na parkiet jako jedyne i zaczelysmy rozkrecac impreze.... Pozniej nawet spiewalismy przy gitarce, hehe bylo super..... Pierwsze wolne kawalki jeden przetanczylam z kumplem, a potem juz calkiem niezle wstawiona (bylo juz chyba po 12, albo i przed, nie paamietam ;) ) poprosilam nieznajoma mi duszyczke do tanca ;) -odwazna jestem cio?.... Zgodzi sie z usmiechem i siem zaczelo ;], w sumie do konca nie wiem kto to zainicjowal, kiedy to siem stalo, jak.... Znalismy sie z widzenia, uczymy sie w tej samej szkole jest rok mlodszy, ale jednak nie znalismy sie........ Na samym poczatku dowiedzialam sie ze nie pije w ogole, teraz wiem nawet dlaczego ;( , nie pali i w ogole chlopak cud ;)........ Przystojny lepiej nie mowic kazdy to powie, ciemne wloski, sliczne ciemne oczka, prawie czarne, brodka ;] i cudowne rece..... Teraz jak o tym mysle, jak pisze ta notke to sadze ze chyba sie w nim zauroczyla.... Bawilam sie od tego pierwszego tanca a moja duszyczka juz do samiutkiego konca...... Kiedy my zbieralismy sie do domku o godzinie 8 On wyszedl razem zemna..... Ja tu o moim szczesciu hehe bo tak go nazwalam, a w sumie dzialo sie jeszcze wiele innych rzeczy..... NP na samym poczatku wywalilam salatke na ziemie i potem juz nic nie jadlam..... ;] ..... Potem zgubilam torebke, byl w niej telefon, pieniadze, fajeczki (ktorych najbardziej mi brakowalo ;] ) i moj rozowy staniczek, ktory zdjelam bo mnie cholernie denerwowal..... Oczywiscie torebka siem znalazla, po kilku godzinach...... Potem wylalam kawe na duszyczke i bylo mi wstyd, g.lupio i w ogole, mila cala nogawke mokra, teraz jak o tym mysle pale sie ze wstydu....... Hehe ogolnie bylo super, tylko co ja teraz zrobie jak Go zobacze?.............. UCIEKNE ;(

Ps. Do wszystkich komentujacych to niezej............. Niestety dowiedzialam sie o tym waszym pieprzonym forum dopiero dzisiaj......... Przypadkiem............... I huj widze ze sprawia wam niezlal radoche oczernianie mnie z kazdej strony............ To musi byc boskie................ Jestem ciekawa czy juz je zakonczyliscie, czy jest nadal w toku........... Teraz bede tu zagladac i zobaczymy co z tego bedzie....................

Cholera a............
02 stycznia 2004, 11:30

Pisalam taka dluga i piekna notke a tu co nie ma ;( nio i nie wiem czy mam ja nadal pisac nie mam juz weny wiec narazie pozostawie tylko to ze bylam probowalam siem nie udalo hehe ale jeszcze tu wroce i ja napisze ;P.......... SZCZESLIWEGO NOWEGO RAKO!!!!!!!