W samotnosci.....


24 listopada 2003, 19:44

W samotnosci... slodkosc smakuje tak gorzko,
mokre oczy przenika bol i cierpienie
serce rozdziera siem na pol
tesknota nie wierzy juz w nadzieje
nie ma wiary w sens
a slowa sa takie puste
kazdy gest jest bez znaczenia
a krople lez wciaz splywaja po policzkach.....

26 listopada 2003, 10:49
samotnos to straszne uczucie nie ma przymnie tej osoby do ktorej moglabym sie przytulic i w ogole coz musze jakos sobie z tym radzic wierze w to ze los sie kiedys do mnie usmiechnie i wtedy wszystko siem zmienia a narazie pozdrawiam wszystkich ktozy tu zagladaja to dlmnie bardzo wazne papa mykam na lekcje bo wlasnie dzwoneczek zadzwonil ;)
25 listopada 2003, 19:10
hmm zalezy o jakiej smotnosci tu piszesz, wydaje mi sie, ze o samotnosci pomiedzy facetem a kobitą... a jesli mowisz o takiej samotnosci bez przyjaciol czy znajomych z ktorymi mozesz o wszytskim pogadac to jest gorsze...ale trzeba patrzec na wszystko optymistycznie, byc mysli, ze niedlugo najdzie ten dzien, ze nie bedziesz sama i ze ktos w koncu zwroci" na Ciebie uwage! nie łam sie kobito ;) 3maj się Pozdrowienia! ;) aa no i znow nowa notka! :P
25 listopada 2003, 14:44
a ja lubie mówić 'samotnieje' bo samotność to tez spokój...pozdroofka Aniuś ;)
24 listopada 2003, 22:18
nie top sie uczmy sie na błedach innych... pozdroowka:*
24 listopada 2003, 22:17
...powiedziałeś... ...że będziesz czekał całą wieczność... ...przyszłam, a Ciebie już nie było... ...Twój cień na piasku był jeszcze ciepły... ...przed chwilą jeszcze tu byłeś... ...ale gdy ja przyszłam... ...nie było już nikogo... ...nikogo... ...nawet Samotność zostawiła swą... ...sukienkę w prążki na brzegu... ...i poszła się utopić...
24 listopada 2003, 20:52
Wiem.. rozumiem... samotnosc jest nie do zniesienia :(

Dodaj komentarz