STRASZNA NOC ;(

a wiec zaczne od poczatku wczoraj byl czwartek jak zawsze szkola potem wypadlo ze mielismy siatke na 16.30 wiec oczywsicie nie zdazylam zjesc obiadu a jadlam ostatni raz o15 odrazu po siadce trasa do kosciolka na chor o 17.30 potem 19 msza i dopiero wieczorem przypomnialo mi sie co snilo sie mi tej nocy sen okropny wszystko dzialo sie u mojej babci na wsi mieszkanie opetal duch poronionego dziecka mojej mamy (tak naprawde moja mama nie poronila ani razu ale w snie bylo inaczej) dziwne rzeczy dzialy sie w mieszkaniu czulam wtedy strach ale i dziwny zal ze nie poznala swojgo brata po to chodzilo o chlopaka wszystko bylo pogmatwane i sadzilam ze to cos znaczy w sumie chyba siem nie mylilam bo po mszy zaszlam do domciu zucilam plecak nic nie jedzac poszlam do kary ogladac film horrorek hehe Ring juz wczesniej slyszalysmy ze to zeshizowany film no i tak bylo siedzialysmy przed kompem zawiniete w koc obok siebie i telepalysmy sie w niektorych momentach ze strachu podkrecajac heszcze wlasne emocje a jeszcze na dodatek gucio smigal z pokoju do pokoju i troche nas straszyl :) (gucio-jamniczek pies kary) nio ale spoko skonczylysmy ogladac po 22 no i ja musialam cisnac w chate max siem balam ale jakos dotarlam kiedy lezalam juz w lozku wlaczylam telewizor radio i zaczelam czytac ksiazke aby tylko nie myslec o tym filmie jakos siem to w miare udalo o 24 poszlam spac niestety obudzilam siem okolo 2 w nocy i meczylam siem do 4 w ciemnosciach nie mogac zasnac i wbijajac sobie do glowy rozne glopoty poza tym duzo dziwnych odgloso wydobywalo siem z gluchej ciszy walenie w szawki strzelanie lampki i w ogole ze lezalam obtulona koldra z trzykrotnie przyspieszonym rytmem serca o 4 juz nie wytrzymalam i zapalilam swiatlo wlaczylam wieze i czytalam ksiazke tak dzilo siem do prawie 7 potem wstalam umylam siem i jeszze przed wyjsciem do szkoly usiadlam przy kompie nikogo nie bylo juz w domu a ja choc bylo jasno balam sie cholernie ze cos gdzies mi tu zaraz wyskoczy i dlatego stwierdzam koniec z horrorami to byl pierwszy raz kiedy takie shizy mnie opetaly no ale coz wkoncu to ja sabcia jestem hehe pozdrawiam