Slonko dzis zaswiecilo....


10 lutego 2004, 14:00

A moja twarz ropromienila sie.... Jednak w glebi serca boje sie usmiechac..... Boje sie ze wszystko sie zmieni...... I tak jak zawsze szybko przeminie....

Nigdy nie jest za pozno,
aby sie pojednal,
nigdy nie jest za pozno,
na to, aby pokochac,
nigdy takze nie jest za pozno,
aby byc szczesliwym.

I mam taka nadzieje ze na mnie tez jeszcze nie jest zapozno...... I znajde swojego ksiecia.....

Czegos mi brak, czegos pieknego.
Dotyku warg, usmiechu twego.
Oczu kochanych ,chlopiecych twych slow.
Twych pieszczot slodkich jak miód.
Brak mi wszystkiego, lecz warto zyc.
Tylko dlatego....by z Toba byc!

aVe_KrÓLowA_sYLwinA
11 lutego 2004, 17:43
Uuuuu... Jakie ładne wierszyki :D :D :D Ale cyna :D:D hehe :P Teraz zmienie trochę temat!! tak sie pindowałaś na te półmetki..a Tu co.. LIPA :( Noi JA!! kobieta jak mogłaś.;P:P Mash to BARDZO DOBRZE WSPOMINAĆ :P:P hehe niom to tyle papapa ;*
10 lutego 2004, 23:00
Sliczna notka i sliczny czablonik! Pozdrawiam Cie bardzo goraco, a ten wierszyk drugi sobie skopiowalam i wrzuce go byc moze na Walentynke do mojego chlopaka! :)
wrobel13
10 lutego 2004, 14:04
W moim miescie padal snieg.Przy okazji zapraszam na mojego bloga www.wrobel13.prv.pl.Pozdro i nara !!!!!!!!

Dodaj komentarz