KOLEJNY UPADEK

wczoraj przezylam najokropniejsza noc w zyciu to bylo straszne bylo juz pozno odlozylam ksiazke mojego harlekina "ojciec mimo woli" i chcialam juz isc spac jednak nie moglam zbyt wiele roznych mysli klebilo sie w mojej glowie probowalam je odgonic bo to oczywiscie nie byl przyplyw milych uczuc i wspomnie zaczelam analizowac postac kobiety w mojej ksiazce i znalazlam dziwne podobienstwo - mnie tez skrzywdzono i to calkiem nie dawno wczoraj bylam z izka i piotrkiem u bachy kiedy na niego patrzylam obrazy z niedawnej przeszlosci biegly mi miedzy oczami bylo tak pieknie az do pewnego dnia potraktowal mnie jak zabawke rozkochal mnie w sobie i cisna w najciemniejszy kont swego zycia wczesniej nie dawalam po sobie poznac ze to dotknelo mnie az tak bardzo sama nawet o tym nie wiedzialam do wczorajszej nocy kiedy pierwszy raz tak plakalam to byly moj najstraszniejszy szloch jaki kiedy kolwiek mi sie przydazyl jeczalam z bolu z bolu serca tak bardzo boli mnie ta drzazga w sercu chcialabym zapomniec o nim o tym co bylo i w ogole znalesc wreszcie oparcie w osobie ktora nie zabawi sie moimi uczuciam ale czy jeszcze kiedys uwierze w to ze moze tak siem zdazyc czy zaufam kolejnemu chlopakowi czy juz z byt wiele wycierpialam przez facetow by jeszcze kiedy zaufac ;(