JUZ NIEDZIELA I KONIEC WEEKENDU :(

wczoraj dzien minal mi calkiem niezle z rana na wykomkach ale to byla jada :) zbierac ziemniaczki jak szlam spac to tylko je widzialam jak tylko zamykalam oczy a wieczorkiem wybralam siem z kamcia na browarka pierwszo krega po miescie (norma obadac teren) a potem do maxima a tam ludzi pelno zero wolnego stolika tak jak w sumie wszedzie wiec wybralysmy sie pod klon fakt to kawal drogi ale co tam zaszlysmy a tam nie chca nam bera sprzedac wiec dol ale naszczescie byli znajomi nio i usiadlysmy przy stoliku gadalysmy i w ogole spoko potem drugie przysiadlo sie do nas dwoch kolesi mniejwiecej znalam jednego nio i kama go dobrze znala bylo spoko gadka szmatka a kolesiuwa do nas ze bar zamyka a to dopiero 22 wiec my co w samochod i z tymi kolesiam na piekna gore :) nasze miasto slicznie wyglada po zmroku hihihi pogadalismy ja mialam czas do 23 ale zadzwonilam i powiedzialam ze o 24 bede hihi potem z pieknej pocisnelismy nad jeziorko ale tylko dojechalismy do eldorado i siem zawrocilismy a potem na boisko na podlasiu bylo spoko pogadalismy ale tak max szczerze kolesie spoko nie sadziszlam ze az tak hihi wzieli nasze numerki i mamy siem teraz umowic na pizze w olecku hihi zobaczymy co z tego bedzie ale i tak max oddalo przynajmniej siem nie nudzilysmy hihi