........Bede zona i mamusia ;p......

Jestem taka szczesliwa ze glowa mala jestem w 5 miesiacu ciazy i jestem jak narazie w dobrym stanie fizycznym i psychicznym choc zjebiscie boje sie porodu a Adus jest jak narazie szczesliwym przyszlym tatusiem. Mieszkamy sobie w Lomzy i wiedziemy dostatnie zycie. Ja dalej ucze sie w tej smiesznej szkole i sie coraz bardziej zastanawiam co ja tu robie ale co tam. Fakt mam zamiar ciagnac ja dalej i mam nadzieje ze bedzie dobrze a poza tym to 16 kwietnia sie pobieramy i jejku juz sie nie moge doczekac. A i bardzo przepraszam za to ze nie pisalam tak dlugo ale nie mam mozliwosci za bardzo wiec jeszcze raz przepraszam i mam nadzieje ze teraz sie bedzie czesciej starac i cos tu pisac.