Przerwa w nauce... cytrynowo mi ;P


26 listopada 2003, 19:03

znowu tu jestem i nie wiem co siem z mojim kompem dzyieje i w ogole np wciskam z a wyzskakuje y i daletgo ciezko mi troche pisac ale poradimy sobie prawda? teraz wcisnelam shift i - zeby wyszedl znak zapytania ale to jest beznadziejne wkurzam siem powoli poza tym jestem troszke zmeczona napisalam juz 4 gotowce potrzebny mi jeszcze jeden al nie chce mi siem juz go pisac poza tym mam jutro spr z fizy kartkowy z gegry i angola eh nie wyrabiam poza tym dzis zrobilismy niezly przekret z spr z histy, mamy fazerskiego nauczyciela i jesli ktos mowi ze jest nie przygotowany to on zaraz swoja gadke czy miales pod gorke do szkoly trudne dziecinstwo lub nosiles w kieszeni cytryne itd no i nasza genialna klasa kupila sporo cytrynek i na lekcji je wyciagnelismy mowiac ze przez caly dzien nosilismy cytryny w kieszeni i mielismy trudne dziecinstwo hehehe facet oczywiscie nie zrobil spr i jest zajebiscie koncze i pozdrawiam wszystkich zwiedzajacych ;P

28 listopada 2003, 11:43
tak bardzo nie moglas doczekac sie notki na moim blogu, wiec juz sie doczekalas ;) heh pisalam ja 3 razy i za kadym razem mi sie nie zapisywala ;] ale juz jest :p udalo mi sie ;) pozdrawiam ;)ps: mi tez cytrynowo ;)hehe
27 listopada 2003, 15:03
siemka!! :) a Ty znowuu nowa notka, jejq ale wstyd, ja musze zaczac pisac cos nowego, ale jakos nie znajduje czasu, musze z nauka wyrabiac! ;) a jesli chossi o ta notke, no wiec cytryna...ehh pierwszy ra o czyms takim slyszalam, trzeba zaczac stosowac taka metode, moze ona tez sie przyda i poskutkuje! :) zobaczymy...:P Pozdrawiam ;)

Dodaj komentarz